Menu Zamknij

Historia kłodzkiego klasztoru

Kłodzko do drugiej połowy XIX w. otaczały mury obronne, a do miasta można było dostać się tylko przez bramy miejskie Przy ulicy Łukasińskiego, w pobliżu kościoła p.w. św. Jerzego i św. Woj­ciecha zachowały się pozostałości po Bramie Ząbkowickiej. Jej nazwa wywodzi się od niemiecko-języcznej nazwy ulicy, przy której została wzniesiona – dawna Frankensteiner Strasse prowadziła w kierunku Ząbkowic (niemiecka nazw nazwa Frankenstein) i dalej do Wrocławia.

W 1877 r. niemiecki cesarz Wilhelm I zezwolił władzom miasta na zniesienie obwarowań i roz­biórkę bram miejskich, co w konsekwencji doprowadziło do zdemontowania wewnętrznej części Bramy w 1890 r. i jej całkowitego demontażu kilkanaście lat później (1911). Była ostatnią zlikwido­waną bramą miejską w Kłodzku.

W XIII w. stała w tym miejscu mała kaplica p.w. św. męczennika Jerzego. Przy niej od 1275 r. znajdował się szpital, zwany wówczas „Domem Dusz dla Trędowatych i Chorych”.

 1404 – rycerze maltańscy (joannici) pracujący przy kościele parafialnym, otrzymali obietnicę od Marcina Blisnawiego, że powoła on fundację w celu odprawiania każdego tygodnia w tej kaplicy dwóch mszy świętych.

1459 – 24 czerwca Jerzy z Podiebradu (husyta) uczynił Kłodzko swoją bazą i podniósł je do rangi hrabstwa. Jego potomkowie rządzili do roku 1501. Jerzy przyjął w Kłodzku hołd księcia opolskiego Bolka.

1470 – budynek szpitala został spalony (jak inne przedmieścia Kłodzka), a jego mury wyburzo­no.

1475 – 6 sierpnia Henryk Starszy, hrabia von Miinsterberg i hrabia Kłodzka (syn króla Jerzego z Podiebradów) oraz jego żona, Urszula, podarowali plac i kościółek (kaplice) św. Jerzego braciom Surowszej Obserwancji. Na fasadzie kościoła, po lewej stronie nad murem, zachował się znak IHS pochodzący z XV w., oznaczający skrót Imienia Jezus, którym posługiwali się Bernardyni. Po ostatecznym cofnięciu klątwy i interdyktu rzuconego na miasto 27.04.1467 r. z powodu solidarności Kłodzka z „kacerskim królem” Jerzym z Podiebradu (husytą) – Henryk (syn Jerzego) usiłował udowodnić, że jest wiernym synem Kościoła katolickiego i dlatego sprowadził H nowy zakon franciszkanów reformowanych, a ich klasztor H stał   się   „klasztorem    domowym” kłodzkiego     rodu B Podiebradów.

Tu­taj też ufundowałgrób rodzinny. Powstanie tego klasztoru i sprowadzenie franciszkanów-bernardynów (efekt reformy ruchu francisz­kańskiego) było prawdopodobnie echem pobytu na Śląsku św. Jana Kapistrana (1386-1456), charyzmatycznego kazno­dziei, ascety, w młodości małżonka, ojca i znanego praw­nika. Był duchowym synem św. Bernardyna. Śląsk to jeden z etapów jego sześcioletniej podróży misyjnej. Mianowany przez papieża Mikołaja V komisarzem apostolskim i gene­ralnym inkwizytorem przeciwko heretykom (husytom) i zepsuciu obyczajów, przemierzył Europę środkową, głosząc płomienne kazania i zakładając klasztory obserwanckie. Wielogodzinnymi kazaniami (mówionymi po łacinie i tłumaczonymi na niemiecki), potępiał odstępstwa od nauki Kościoła oraz wszelki zbytek. Gdy wstępował do klasztoru (w 1415 r.) – istniało około trzydziestu domów reformy obserwanckiej. Gdy umierał w 1456 r. w Ujlak (Węgry) w całej Europie było 1500 konwentów w 52 prowincjach. Jakub z Głogówka, ówczesny wikary prowincji Zakonu w Czechach, Morawach i na Śląsku, przyjął podarowany plac.

Nie zachował się akt fundacyjny klasztoru. Chciałbym w tym miejscu przedstawić fragment dokumentu fundacyjnego klasztoru klarysek w Starym Sączu. Być może – podobnymi motywami kierowała się Urszula i Henryk, sprowadzając moich brązowych braci do Kłodzka:

My Kunegunda, pani i właścicielka Sącza, pobożnie i dogłębnie rozważywszy, że w dniu zdania ostatecznego i szczegółowego rachunku tylko czyny miłosierdzia będą mogły przebłagać i zjednać su­rowego Sędziego, Tego, który daje życie sprawiedliwym, a na śmierć wieczną wydaje bezbożnych, i że tylko miłosiernym zostaną otwarte wrota wiekuistej szczęśliwości, postanawiamy: we wspomnianej wyżej miejscowości Sącz ma być założony i wzniesiony klasztor Panien zakonu świętej Klary, ku chwale Boga i świętej Bogarodzicy Maryi oraz ku czci chwalebnego wyznawcy, błogosławionego Franciszka, dla wzmocnienia naszej świętej wiary i dla zbawienia duszy naszego małżonka i naszej własnej. W tym domu mają zamieszkać ksieni i wspólnota sióstr tego zakonu i służyć Panu w bojaźni dniem i nocą, a wyzbywszy się woli własnej, niech wyrzekną się siebie i swego mienia, i kroczą przed Bogiem w świę­tości i sprawiedliwości, postanowiwszy wejść do życia, idąc ciasną drogą i wąskim przejściem, i słusznie trzeba je wesprzeć w ich doczesnych potrzebach, bo w ten sposób w pokoju i z oddaniem będą służyły Panu, otrzymają nagrodę pobożnego życia, a bliźnim przyniosą owoce modlitwy i dobry przykład.

 1479 – 9 września biskup Rudolf poświęcił nowy kościół, sześć ołtarzy i hrabiowskie miejsce pochówku w chórze zakonnym.

Rudolf von Riidesheim (ok. 1402 – 17 stycznia 1482) – legat papieski oraz biskup wrocławski; pochodził z Riidesheim w Nadrenii.  Studiował w Heidelbergu, Rzymie i Kolonii, pracował jako audytor w Kurii Rzymskiej, był prepozytem w Wormacji, Moguncji i Fryzyn-dze oraz kanonikiem w Wormacji. Brał udział w Soborze w Bazylei. Od 1463 r. biskup Lavant, pracował w służbie dyplomatycznej Stolicy Apostolskiej, m.in. jako legat na Węgrzech i w Czechach. Przysłany do Polski w celu rozmów na temat zakończenia wojny trzynastoletniej.

W 1468 roku został wybrany przez kapitułę na biskupa wrocławskiego. Był pierwszym biskupem wrocławskim, który pochodził spoza diecezji, a na dodatek zza granicy Współcześni oceniali go jako czło­wieka łagodnego i roztropnego. Podczas swoich rządów był uwikłany w konflikt pomiędzy Maciejem Korwinem i Kazimierzem Jagiellończy­kiem po śmierci Jerzego z Podiebradów. W wojnie o Śląsk zwyciężył Maciej Korwin, któremu biskup musiał dochować wierności zgodnie ze złożoną przysięgą.

W 1480 r. zatwierdził nowe statuty obowiązujące aż do 1810 r., które między innymi zabraniały plebanom mieszkania pod jednym dachem z kobietą, nawet jeśli była członkiem rodziny

Biskup Rudolf von Riidesheim przeprowadził dwa synody diecezjalne w latach 1473 i 1475, po­święcone sprawom związanym z liturgią, posługą kapłanów i życiem religijnym wiernych. Ustawy obu synodów zostały wydane drukiem w 1475 przez Kaspara Elyana. Był to pierwszy dokument drukowany na terenie Śląska, obecnie znajduje się w Bibliotece Uniwersytetu Wrocławskiego.

1498 – 24 czerwca zmarł fundator kościoła, hrabia Henryk i 26 czerwca został w tej świątyni pochowany.

Henryk I z Podiebradów (Starszy) (ur. 15 maja, środa, dzień św. Zofii, 1448, zm. 24 czerwca 1498, Kłodzko) – książę ziębicki i hrabia kłodzki od 1465 r. (do 1471 r. z bratem Wiktorynem), władca na Podiebradach w latach 1471-1495, od 1495 r. książę oleśnicki i wołowski.

Był czwartym dzieckiem i najmłodszym z trzech synów husyckiego króla czeskiego Jerzego z Podiebradów oraz Kunegundy z Śternberka.

W wieku siedmiu lat, 15 kwietnia 1455 r. został zaręczony z córką wojewody siedmiogrodzkiego,

Mikołaja Ujlaki – Hieronima. Plano­wane małżeństwo miało zapewnić rodowi wpływy na Węgrzech, jednak zmiana kursu politycznego skłoniła Jerzego do zerwania zaręczyn i za­warcia w imieniu syna 25 listopada 1460 r. układu przedmałżeńskiego z Urszulą Brandenburską, córką elek­tora Albrechta III Achillesa.

7 grudnia 1462 r. Henryk wraz z rodzeństwem został podniesiony przez cesarza Fryderyka III do god­ności księcia Rzeszy i Świętego Ce­sarstwa Rzymskiego, co umożliwiło nadanie mu przez ojca 16 grudnia 1465 r. – pomimo niedynastycznego pochodzenia – księ­stwa ziębickiego i hrabstwa kłodzkiego (wspólnie z brać­mi Boczkiem z Kunstatu i Wiktorynem) .Trzej bracia dy­plomem z 16.12.1465 r. (wystawionym w Pradze) dostali od swego ojca, króla czeskiego Jerzego, jako wspólne lenno księstwo ziębickie, gród Hradec, trzecią część miasta Opawy i hrabstwo kłodzkie.

W 1466 r. przed Henrykiem stanęła możliwość błysko­tliwej kariery kościelnej i to pomimo zaręczyn z Urszulą Brandenburską 25.11.1460 r. Dzięki staraniom ojca uzyskał on nominację kapituły praskiej na stanowisko arcybiskupa i tylko dzięki mocnemu oporowi wrogiego królowi husyckiemu papieża Pawła II, kandydatura ta nie przeszła.

2.01.1468 r. towarzyszył kanonikowi krakowskiemu, Janowi Długoszowi, posłowi polskiego króla Kazimierza Jagiellończyka (który był pośrednikiem w sporze między Wrocławiem a królem Jerzym) do Pragi.

W kolejnych latach Henryk, w przeciwieństwie do star­szego brata Wiktoryna zaangażowanego głównie na Śląsku, wziął czynny udział w polityce ojca, zmagając się z opozy­cją katolików w królestwie. Był podporą schorowanego ojca, który mianował go zarządcą królestwa czeskiego na wypadek swojej śmierci aż do koronacji nowego króla, z prawem do dochodów z Kotnej Hory. Dzięki temu na kilka miesięcy zo­stał zarządcą Czech – pilnując m.in. sprawy następstwa tronu po śmierci ojca 22.03.1471 r., opowiadając się za kandyda­turą Władysława Jagiellończyka. Współpraca z nowym kró­lem zaowocowała dwa lata później przejściem Henryka na katolicyzm (1473 w Kłodzku), na życzenie króla Władysława Jagiellończyka.

Śmierć Jerzego z Podiebradów (1471 r.) skłoniła Henryka i Wiktoryna do podziału posiadanych posiadłości. Henryk został 9.03.1472 r. samodzielnym księciem ziębickim, hrabią kłodzkim oraz właścicielem rodzinnych posiadłości skupio­nych wokół Podiebradów, zostawiając starszemu znacznie zasobniejsze księstwo opawskie.

10.08.1471 w Kłodzku Henryk uroczyście witał i serdecz­nie gościł (jako nadstarosta królestwa Czech) Władysława Jagiellończyka, który z Krakowa udawał się do Pragi, gdzie zgromadzenie przedstawicieli panów i miast czeskich wybra­ło go na króla Czech.

Henryk jako pierwszy rezydujący hrabia kłodzki uzyskał od króla Władysława zatwierdzenie posiadanych przez hrab­stwo kłodzkie przywilejów (29.04.1472 r.). Uwolnił hrab­stwo i siebie od klątwy papieskie. Dnia 16.10.1475 r. zatwier­dził wszystkie dotychczasowe przywileje augustianów kłodz­kich, przywileje szlachty, a potem wójtów i sędziów (1478 r.). Uporządkował gospodarkę hrabstwa, wspierając górnictwo, hutnictwo, i rzemiosło.

Objęcie samodzielnych rządów skłoniło Henryka do po- szerzenia posiadanych posiadłości. W tym celu, korzystając z dobrych stosunków, jakie miał z suwerenem – Władysławem Jagiellończykiem, nabył w 1472 r. za 9000 guldenów dobra górnośląskie (Bytom, Gliwice, Koźle) należące do księcia oleśnickiego Konrada X Białego, z zachowaniem jednak dożywocia poprzedniego właściciela. Układ dodatkowo miał zostać wsparty małżeństwem potom­ka Henryka – Albrechta III Achillesa z córką Konrada IX Czarnego, Barbarą. Niestety, zarówno projekt małżeński, jak i też przejęcie części Górnego Śląska nie powiodły się (pomimo że Henryk, jako spodziewany następca, odnowił w styczniu 1475 r. przywileje Bytomia i Gliwic), gdyż zwy­cięski w wojnie o koronę czeską z Jagiellonem Maciej Korwin (ostatecznie korony nie uzyskał, ale w korzystnym dla siebie pokoju zawartym w 1479 r. w Ołomuńcu zdobył Śląsk i Morawy) wymógł na księciu oleśnickim zerwanie układów, a w 1487 r. – przekazał sporne terytorium naturalnemu synowi, Janowi.

Niepowodzenia na Górnym Śląsku Henryk zrekompensował sobie nabyciem (po śmierci w 1495 r. Konrada X) – w drodze zamiany za rodowe Podiebrady – księstwa oleśnickiego wraz Wołowem, do którego dwa lata później dołączył dodatkowo księstwo ścinawskie.

Henryk I Starszy zmarł 24 czerwca 1498 r. i został pochowany w miejscowym klasztorze bernar­dynów 26.06. w krypcie prze siebie ufundowanej. Zwłoki księcia nie znalazły jed­nak tutaj wiecznego spoczynku, gdyż w 1558 r., w związku z reformacją, zo­stały przeniesione do kościoła parafial­nego.

Margrabianka Urszula brandenbur­ska z dynastii Hohenzollernów była najstarszą córką Albrechta Achillesa, późniejszego elektora brandenbur­skiego i jego pierwszej żony, margrabianki Małgorzaty Badeńskiej. Uro­dziła się 25.09.1450 r. Gdy dorastała, 25.11.1460 r. zawarto układ w sprawie jej małżeństwa z Henrykiem I Starszym. Przeciwstawił się temu papież, Paweł II, który w roku 1466 należące do jej ojca tereny obłożył klątwą, bo wszedł w układy z husytą, królem Jerzym z Podiebradu. Ślub Urszuli z Henrykiem odbył się w poniedziałek, 9.02.1467 r. w Eger (Cheb). Król Jerzy aktem z 5.08.1469 r. (datowanym w Pradze) zastawił miasto Kłodzko swej synowej. Urszula była wielką dobrodziejką klasztoru augustianów w Kłodzku. Urodziła ośmioro dzieci, a jej małżeństwo było bardzo udane. W roku 1498 owdowiała.

W roku 1508 sporządziła testament i przebywała w klasztorze Św. Katarzyny we Wrocławiu, gdzie zmarła w sobotę, 25.11.1508 r. Została pochowana w habicie w poniedziałek, 27.11. w klasz­torze klarysek. 6.06.1558 r. szczątki Urszuli przywieziono do krypty książęcej kościoła parafialnego (obecnie księży jezuitów) w Kłodzku.

W lapidarium Muzeum Architektury we Wrocławiu znajduje się poważnie zniszczony nagrobek w kształcie prostokąta (wykonany z piaskowca). W środku zwraca uwagę duży czteropolowy herb z piórami heraldycznymi. Na polach tarczy widnieją: w polu prawym górnym – orzeł, lewym gór­nym i prawym dolnym – lew czeski (herb Kłodzka), w lewym dolnym – czteropolowa szachowni­ca, a w pośrodku mała tarcza. Wokół płyty (na krawędziach) znajduje się szczątkowo zachowana, starannie wykonana inskrypcja: „Roku Pańskiego 1508 dnia 25 listopada zmarła wysoko urodzona księżna i pani z domu margrabianka brandenburska i hrabini Kłodzka„.

Zgodnie z pierwotnym zamysłem, Urszula miała być pochowana w kościele bernardynów w Kłodzku, gdzie wraz z mężem stworzyła rodowe mauzoleum. Zmarła jednak we Wrocławiu. Jej nagrobek umieszczono u dominikanek w krużganku. Co się z nim działo w latach następnych – nie wiadomo. Odkryto go w 1867 r. w czasie prac ziemnych na dziedzińcu dawnego klasztoru domi­nikanek i przekazano do ówczesnego Śląskiego Muzeum Rzemiosł i Starożytności we Wrocławiu.

1517-27 sierpnia w klasztorze wybuchł pożar i zniszczył większą część cel zakonnych. Sugero­wano, że to luteranie podpalili dom braci franciszkanów. Gwardianem był o. Augustyn z Kamieńca.

Życie codzienne kłodzkich zakonników opisuje Alfons Bach w swojej Historii Kościoła, wspomi­nając skąpe posiłki i twarde łoża, ale też modlitwę chóralną o północy, uroczyste msze w niedziele i święta, w których brał udział cały konwent, troskę braci o biednych, z którymi potrafili się po­dzielić własnym chlebem. Bach wskazuje na fakt, iż bracia otwierali swój klasztor także dla ludzi świeckich, szukających ciszy i religijnego skupienia.

1546 – 11 sierpnia zakonnicy opuścili klasztor z własnej woli, posłuszni podjętej w Brnie de­cyzji przełożonych, spowodowanej brakiem powołań. Klasztor przekazano Radzie Miasta Kłodzka z prośbą, by służył jako szpital dla biednych i jako miejsce pochówku dla mieszkańców tego przedmieścia.

Bracia postawili przy tym warunek, że gdy wzrośnie licz­ba powołań – wró­cą z powrotem do Kłodzka.

Ostatnim gwar­dianem tego klaszto­ru był o. Aleksander z Zielonej Góry.

1546 – 19 listo­pada Rada Miasta przeniosła starszych pacjentów z dwóch czynnych szpitali do opuszczonego klasz­toru.

1558 – 6 czerw­ca hrabiowie Ziębic i Oleśnicy, Jan ksią­żę ziębicko-oleśnicki i Joachim, biskup brandenburski, prze­nieśli prochy swego dziadka Henryka i siedmiu innych osób (braci księcia Henryka – Wiktora, Henryka Młodszego, Bolka oraz jego synów: Alberta, Jana, Ludwika i córki Zdeny) z opuszczonego klasztoru do kościoła parafialnego w mieście. Tam, przed ołtarzem głównym, znajdował się pomnik Podiebradów (nie dotrwał do naszych czasów), wzniesiony po przeniesieniu szczątków wszystkich członków rodziny z krypty rodowej z kościoła bernardynów, opuszczonej przez nich w roku 1546. Była to najpraw­dopodobniej tumba heraldyczno-inskrypcyjna, którą w roku 1637 zlikwidowali jezuici.

W następnych latach w kościele – od tej pory szpitalnym – nabożeństwa odprawiali pastorzy ewangeliccy.

  • – w grudniu komendant zamku kłodzkiego zamknął kościół Św. Wacława, znajdujący się niedaleko zamku. Parafianie z jedenastu okolicznych wiosek (wśród nich: Korytów, Gołogłowy, Roszkowice, Ścinawica, Zarzecze, Mikowice, Podtynie, Morzyszów) musieli uczęszczać na msze i nabożeństwa do kościoła św. Jerzego.
  • – podczas oblężenia Kłodzka kościół pełnił rolę wartowni, następnie spłonął w pożarze klasztor (szpital) i został częściowo uszkodzony kościół.

1639 – 28 lutego kapituła prowincji w Brnie postanowiła przejąć klasztor w Kłodzku.

  • – cesarz Ferdynand III przekazał franciszkanom zniszczony klasztor z kościołem. Budynki przejął o. Konstanty Dubsky z Pragi. Z pierwszego kościoła (oprócz murów zakrystii i niektórych kaplic) nic nie pozostało.
  • – ojciec gwardian Bonawentura Pawo rozpoczął mozolną odbudowę kościoła i klasztoru. Dzieło odbudowy wspomogli ofiarami cesarz Ferdynand III i ówczesny starosta hrabstwa, Jan Arbogast z Gorzanowa.

1645    – 7 stycznia – dokument wystawiony przez Melchiora Lucasa (gwardiana minorytów w Ny­sie) mówi o wzniesieniu w Kłodzku (za bramą ząbkowicką) nowego klasztoru dla franciszkanów.
Z przekazanego pod opiekę magistratowi na okres 100 lat sprzętu kościelnego, część została zagubiona, część zniszczona, oddano 6 srebrnych kielichów, jedną stłuczoną monstrancję, mały dzwon, jeden ornat i 4 humerały. Odbudowa budynku przebiegała eta­pami. Najpierw odbudowano kaplicę, a w 1665 r. nakryto nawę sklepieniem kolebkowym. Kościół uzyskał dach dwu­spadowy. Wieżę ustawiono na styku nawy i prezbiterium. Wieżę frontową dobudowano po pożarze. Główne wejście skierowane zostało na zachód. Przed nim rozpościerał się plac obsadzony lipami, między którymi ok. 1730 roku ustawiono posągi świętych.

Kościół stanowi skromną budowlę jednonawową o długości około 50 metrów, z wielobocznie zamkniętym prezbiterium i kaplicą, przykrytą sklepieniem kolebkowym z lunetami, ściany dzie­lone są lizenami. Z wysokiego, dwuspadowego dachu wyrastają dwie wieże, duże, ośmioboczne, nakryte hełmami z prześwitem. Portal główny o skróconych barokowych formach umieszczono z boku. Współczesne wnętrze wygląda skromnie. Kościół nakryty dachami dwuspadowymi był wielokrotnie remontowany. Kościół wraz z klasztorem otacza równoboczny mur obronny. Powstał najprawdopodobniej w XVII i XVIII wieku, gdy zabudowania włączono w obręb fortyfikacji twier­dzy. Zbudowano wówczas od północy bastion Franciszkański i Bramę Ząbkowicką z szańcem.

Po północnej stronie kościoła znajduje się cmentarz.

Budynek klasztorny jest usytuowany na południe od kościoła. Obecny (barokowy) został wzniesiony w latach 1664 – 1665 – czworoboczny, z wewnętrznym wirydarzem, piętrowy. Skrzydło wschodnie zachowało elementy gotyckie. Wnętrza są przykryte sklepieniami kolebkowymi.

1662 – nadregent hrabstwa, Edmund von Gótzen, zbudował po północnej stronie kaplicę św. An­toniego. Wtedy też powstało Bractwo pod jego we­zwaniem. Starosta kłodzki, hrabia Jan Jerzy Götzen (zm. 1679 lub 1681), właściciel dóbr w Ziemi Kłodzkiej, rotmistrz w armii cesarskiej generała Morntecuccoli, od roku 1649 podkomorzy cesarza Ferdynanda III, od 1653 starosta Hrabstwa Kłodz­kiego, od 1663 właściciel Bożkowa. Fundator piety na moście kłodzkim (1655). Pochowany z żoną (zm. 1673) w krypcie przed ołtarzem św. Franciszka Ksawerego w kościele Wniebowzięcia NMP w Kłodzku.

1665 – 28 czerwca arcybiskup Pragi, kardynał Ernst Adalbert von Harrach, poświęcił ten kościół na cześć świętych Jerzego i Wojciecha, który dro­gą położoną nieopodal miał przed wiekami iść do Prus. Poświęcił też trzy ołtarze: Matki Bożej, św. Franciszka i św. Antoniego.

(…)

1666 – kłodzki cech pozwolił braciom ważyć piwo we wspólnym browarze za określoną opłatą i pewną ilością jęczmienia.

  • – wybudowano kaplicę Miłej Pani z Loreto (na prawo od kaplicy św. Antoniego). Wniesio­no ją dzięki hojności wielu dobrodziejów.
  • – 15 sierpnia opat z Krzeszowa, Tomasz, poświęcił wspomnianą wyżej kaplicę, dwa dzwo­ny i cztery grobowce

1678 – w klasztorze mieszkało 23 zakonników.

  • – podczas szalejącej w Kłodzku dżumy zmarło czterech franciszkanów: Monald Hocki, Mateusz Weiser, Antoni Striegel, Konstanty Scheymann. Bracia troszczyli się o chorych i umierają­cych kłodczan.
  • – 17 lipca konsulowie i senatorowie, specjalnym pismem podziękowali braciom za sama­rytańską postawę podczas dżumy

1691 – 24 września Teodor Agadoni ukończył budowę organ. Spłonęły w 1760 r. w czasie oblężenia Kłodzka przez wojska austriackie.

 

 

1697 – odbudowano kaplicę Św. Antoniego. Herby starosty kłodzkiego Jana Fryderyka von Herberstem i hrabiego Jana von Lessie, zachowały się nad arkadą wejściową.

  • – na lewo od kaplicy Św. Antoniego zbudowano kaplicę dedykowaną Św. Barbarze i św Jó­
  • – 4 sierpnia biskup pomocniczy praski i przeor tamtejszego klasztoru Premonstratensów na Strahovie, Vitus Seipel, poświęcił dwa ołtarze: św. Barbary i św. Józefa.

Vitus Seipel (ur. 1650 w Lądku, zm. 9 III 1711 w Pradze). W 1699 r. został biskupem pomoc­niczym arcybiskupa praskiego. W latach 1701-03 był biskupem w Hieropolis (obecnie w Turcji), a od 1709 r. generalnym wikariuszem arcybiskupstwa praskiego. W dniu 7 VIII 1701 r. brał udział w konsekracji nowego kościoła parafialnego w Lądku.

1742 – po włączeniu Śląska do Prus w 1742 r. państwo pruskie dążyło do zerwania związków śląskich franciszkanów z prowincją czeską.

1746 – kościół obserwantów w Kłodzku miał 6 krypt. Jedna przeznaczona była dla braci, a po­zostałe 5 dla osób świeckich.

1754 – powstał nowy ołtarz główny. W kościele stało 11 ołtarzy, fundowanych przez darczyńców. Były to ołtarze: świętych Jerzego i Wojciecha, Porcjunkula (czyli Matki Bożej Anielskiej), św. Fran­ciszka, św. Antoniego, Maryi (Domek Loretański), św. Barbary, św. Józefa, św. Krzyża, św. Jana Ne­pomucena, św. Piotra z Alkantary, św. Anny.

(…)

1755 -20 stycznia na kapitule prowincjalnej w Nysie, w kościele św. Barbary, została utwo­rzona odrębna prowincja śląska pod wezwaniem św. Jadwigi. Klasztory śląskie zostały odłączone od prowincji czeskiej. Spośród dziesięciu odłączonych klasztorów reformackich znalazł się też klasztor kłodzki.

  • – krata z kaplicy Maryjnej w murze klasz­tornym.
  • – rozbudowano kaplicę św. Antoniego.

1773 – sygnaturka (mała dzwonnica) nad nawą kościoła i nowe organy.

1774  – mistrz murarski, brat Kretuzer, wybudo­wał przy klasztorze browar, w którym produkowa­no piwo.

1796 – w klasztorze mieszkało ośmiu kapłanów zakonnych i siedmiu braci. Zakonnicy utrzymywali się jedynie z otrzymanej jałmużny oraz z odsetek kilku fundacji. Cesarz Ferdynand przekazywał im w formie jałmużny rocznie 40 sążni drewna i 12 worków pszenicy. Czynili to również jego następcy.

1810.24.11 – ostatnim gwardianem obserwantów przed sekularyzacją był o. Łukasz Ariet z Ra­cławic na Śląsku. Razem z nim przy likwidacji klasztoru na mocy ustaw sekularyzacyjnych obec­ni byli: o. Józef Kuntze (były prowincjał), o. Wiktor Wagner (blisko 80-łetni starzec z Kłodzka), o. Giesbert Rother, kaznodzieja i mistrz nowicjatu z Kłodzka, o. Bernard Michalky, kaznodzieja z Trzebnicy, o. Szymon Winter z Kłodzka (zakrystianin), brat Kaspar Kórber, furtian z Wrocławia, br. Andrzej Fischer, ogrodnik, o. Wolfgang Stiegelbauer z Bawarii, brat Rafał Hannig, kucharz i pi­wowar z Lasek, brat Antoni Marx, kwestarz z Mielnik.(…)

Po likwidacji klasztoru ojciec gwardian i o. Giesbert odprawiali nabożeństwa do jesieni 1812r.

1812.27.09 – o. Giesbert wygłosił ostatnie kazanie Następnego dnia kościół został całkowicie opróżniony.

1812.10.07 – odprawiono cichą mszę świętą, sprzęty liturgiczne przewieziono do Nysy i do kościoła minorytów (ołtarz Ukrzyżowania Chrystusa) w Kłodzku. Być może wtedy przeniesiono także piękny konfesjonał z herbem Zakonu Franciszkańskiego do obecnego kościoła jezuitów (obok zakrystii).

We wnętrzu kościoła urządzono skład słomy i siana.

1813.03.30 – świątynia została przekształcona w ewangelicki kościół garnizonowy,

1834 – zachowały się interesujące elementy wyposażenia kościoła: są utrzymane w duchu roman­tycznego neogotyku z elementami klasycznymi – ambona, organy i chrzcielnica odlana w żeliwie, przedstawia trzy cnoty teologiczne i ilustrację ew. św. Marka (10,13-16) „błogosławieństwo dzieci”.

1836.20.03 – pastorzy ewangeliccy przejęli kościół i stał się wówczas kościołem garnizonowym dla wojska. Dawny ogród klasztorny stał się częściowo cmentarzem.
Spoczywają tutaj czterej franciszkanie: Brat tercjarz Pankracy Kutner, urodzony 3.01.1905 r. we Wrocławiu. W zakonie przeżył siedem miesięcy. Zmarł 21.12.1922.
Ojciec Gotfryd Wrchovetzky, urodzony 24.07.1873 r. w Zabrzech (diecezja Ołomuniec). W zakonie przeżył 54 lata, w kapłaństwie 47 lat. Zmarł 16.11.1846.
Brat Lucjusz Kandora, urodzony 4.10.1877 w Gostomii k. Prudnika. W zakonie przeżył 51 lat. Zmarł 6.09.1950.

Ojciec Ignacy Morawiec, urodzony 5.09.1885 w Katowicach-Szopienicach, w zakonie przeżył 43 la­ta, w kapłaństwie 36 lat. Był pierwszym proboszczem parafii św. Antoniego we Wrocławiu-Karłowicach i wieloletnim mistrzem nowicjatu w Borkach Wiel­kich. Zmarł 25.10.1950 r.

1912 – 3 maja – plan kościoła z klasztorem, wówczas centrum logistyczne armii pruskiej.

1922 – przy kościele powołano Towarzystwo Krzewienia Historii Ojczystej (Towarzystwo Hi­storii Kłodzka).

1946.05.26 – do kościoła i klasztoru przybyło 29 Franciszkanek od Najświętszego Sakramentu. Otrzymały ten kompleks budynków jako rekompensatę za przymusowe opuszczenie Lwowa. Pod­czas uroczystej mszy św. rozpoczęto całodobową adorację

Wkrótce, dzięki pomocy ludzi i wojska, w kościele usunięto balkony, założono nową instalacje elektryczną.

 

Tekst pochodzi z książki „Kościół pobernardyński tzw. obserwantów p.w. świętych Jerzego i Wojciecha (Chrystusa Króla) w Kłodzku”.

Dziękujemy o. Antoniemu Kazimierzowi Dudkowi OFM za pracę poświęconą braciom franciszkanom z klasztorowi p.w. św. Jerzego i Wojciecha

oraz za możliwość umieszczenia jej na naszej stronie.